wtorek, 2 lutego 2016

"Dziewczyna z portretu" David Ebershoff

Nie wiem jak napisać o tej książce tak, by nie odstraszyć, a zachęcić bo - mówiąc szczerze - jest to dość trudny temat, nieważne w jak piękne słowa ubrany.

"Dziewczyna z portretu" to opowieść o kobiecie uwięzionej w ciele mężczyzny. O odnalezieniu swojej właściwej przynależności płciowej i próbie pozostania w niej. O poświęceniu, o miłości, o odnajdywaniu siebie. Jest też trochę o sztuce i próbie samorealizacji.

Temat tej książki - transseksualizm - jest tematem tabu nawet współcześnie i wychodzi poza strefę komfortu wielu ludzi. Skoro dzisiaj jest ciężko rozmawiać o tych sprawach, to jak było kiedyś? Jak człowiek musiał sobie radzić w dawnych czasach? Jak sobie radzi kobieta, której mąż nagle przestaje być... mężem?

Polecam. Pięknie napisana książka, pięknie realistyczna historia, piękne życie. Warto dać szansę tej lekturze, bo - nawet jeśli temat nie do końca się podoba - może nas zaskoczyć i zauroczyć - tak jak to było w moim przypadku. Jeszcze raz więc - polecam.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz