niedziela, 15 maja 2016

"Za drzwiami pałacu" Cay Garcia

Czytając takie książki - mimo, że mam świadomość, że są napisane na faktach - mam też poczucie pewnego rodzaju nierealności. W to, co tysiące kilometrów ode mnie jest całkiem normalnie - mi wydaje się wręcz niemożliwe.
"Za drzwiami pałacu" Cay Garci to jej prawdziwa historia. To opowieść o kobiecie już w dojrzałym wieku, która postanawia porzucić na jakiś czas dotychczasowe życie, postawić wszystko na jedną kartę tak właściwie i wyjechać by służyć arabskiej księżniczce - trochę przez perspektywę dobrego zarobku, trochę przez potencjalne nowe doświadczenia.
W książce możemy poznać jej zmagania 
najpierw z samym szkoleniem na kamerdynera, a potem także z życiem w pałacu jako - pewnego rodzaju - służąca. Obserwujemy jak próbuje się dostosować do nowego otoczenia, wypełnić jak najlepiej powierzone jej obowiązki znosząc złe humory księżniczki Arabelli, poradzić sobie z niesprawiedliwym traktowaniem siebie jako pracownicy, a także jej podwładnych oraz z całkiem innym traktowaniem kobiet przez mężczyzn z Arabii Saudyjskiej. I to właśnie te ostatnie robi zawsze na mnie największe wrażenie i również przez to - przez opisy z czym muszą się zmagać saudyjskie kobiety - ta książka zasługuje na dodatkową uwagę.
Polecam - bo nie dość, że historia sama w sobie jest bardzo ciekawa, choć też trochę smutna - to książkę czyta się rewelacyjnie, mimo trudnego tematu - szybko i przyjemnie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz