wtorek, 10 marca 2015

"Obietnica Łucji" Dorota Gąsiorowska

Rzadko kiedy mam okazję czytać coś z literatury typowo kobiecej, ale po lekturze "Obietnicy Łucji" chyba będę starała się robić to częściej. Jestem ogromnie zaskoczona, że debiut literacki może być tak dobry. Nie pozostaje nic innego jak tylko pogratulować autorce lekkości pióra i po prostu - talentu.

"Obietnica Łucji" to pełna ciepła opowieść o kobiecie, która decyduje się zostawić swoje dotychczasowe życie w dużym mieście i przenieść się do niewielkiej mieściny by tam móc zarazić dzieci miłością do historii. Ucieka tym samym od swojej przeszłości, od której, tak naprawdę, ucieka nieświadomie przez wiele lat. Za sobą zostawia byłego męża, byłą pracę, a także próbuje zostawić byłą siebie, co nie bardzo się jej, niestety, udaje.
W Różanym Gaju, gdzie toczy się większość akcji, poznaje ciężko chorą kobietę i jej córkę, z którymi szybko nawiązuje przyjaźń. Ostatnią wolą chorej Ewy - matki Ani - jest to, by Łucja odnalazła ojca jej dziecka. I tu się zaczyna cała "przygoda". Z każdym dniem przyjaźń, a także te głębsze, rodzinne uczucie, między Łucją i Anią rośnie i dojrzewa. W międzyczasie w życie tej dwójki wkracza też mężczyzna... Tak, jest to tata Ani, jak łatwo przewidzieć. Jednak ani dziewczynka, ani mężczyzna nie są świadomi tego, co ich łączy. Jak historia potoczy się dalej? Czy zaakceptują siebie nawzajem? To musicie już odkryć sami.


Ta książka to opowieść o próbie radzenia sobie ze swoją własną przeszłością. O przyjaźni dorosłej kobiety z jedenastoletnią dziewczynką. O tym, jak dzieciństwo wpływa na dorosłe życie. O miłości. O smutku. O rodzinie. O pasji i muzyce. A wszystko to dzieje się na tle przeuroczej wioski, w której chciałabym się znaleźć chociaż na chwilę.

Muszę przyznać, że podchodziłam dość sceptycznie do tej książki, ale już po kilku stronach byłam zakochana. Pani Dorota Gąsiorowska potrafi niesamowicie zaczarować człowieka słowem. Jej opisy są tak realistyczne, że chwilami naprawdę miałam wrażenie, że znajduję się w Różanym Gaju i razem z Łucją, główną bohaterką, przemierzam ścieżki tego miejsca. Książkę czyta się lekko i przyjemnie i człowiek sam nie wie kiedy pochłania go cała ta historia.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz